Uśmiechnąłem się do niej i pocałowałem ją namiętnie...
-To wspaniale...-wydukałem patrząc jej w oczy
-Ja..też się cieszę-odwzajemniła uśmiech
-Powinnaś teraz odpocząć...
-Dobra-i zaprowadziłem samicę do jaskini.Położyła się na miękkim futrze,które jej przyniosłem,a ja położyłem się obok niej.Wtuliła się we mnie i zasnęła po chwili.Wyszedłem z jaskini i od razy poszedłem do Skayres.Po chwili "zapukałem" do "drzwi" jej jaskini
-Proszę!-Wszedłem do jaskini trochę niepewnie
-O,to ty Matt,co Cię tu sprowadza?
-Bo jaa...chciałem poprosić..o..
-Hmm..Łzy Layli?
-T-Taak..-uśmiechnąłem się cierpko a ona odwzajemniła uśmiech i zaczęła szukać po półkach Łez...
-O!Jest!Proszę-i podała mi przedmiot.
-Dzięki-i wyszedłem z groty,ruszyłem w stronę swojej jaskini w której leżała moja ukochana
<Black Shadow?>
 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz