Gdy zobaczyłam wchodzącą do jaskini Shadow myślałam że mnie wyciągnie ale gdy podeszła i spojrzała na mnie już wiedziałam że nic nie poradzi...
-Bubonic, co ty tam robisz? - Spytała przerażona.
-Ja nie wiem! Pomóż mi!!! -Krzyknęłam.
Doznałam niemiłego uczucia. Wszystkie moje krzyki odbiły się echem i wszystko usłyszałam 2 razy głośniej. Oczywiście Shadow tego wgl nie usłyszała.
~~Po paru godzinach~~
Przyszli Akimitsu i Fell. Zaczęli gadać...W końcu Fell powiedział:
-Zawsze będę mieć nadzieję...
Wzruszyły mnie słowa ukochanego a tym bardziej że mówił to szczerze...
-Ja też ją mam... -Powiedziałam ale słowa odbiły się echem po nicości i nie dotarły do nich.
Zobaczyłam że Shadow wyszła z jaskini. A Akimi i Fell nadal tam byli. Patrzyli na mnie a ja na nich. Miałam wielką nadzieję że się uda...
<Fell, Akimi?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz