Ostatnimi czasy, bardzo mi się nudziło w watasze. To pewnie przez to, że już nie mieszkam z rodzicami oraz Raimundo i Vitani...Z nimi nigdy nie potrafiłam się nudzić Co prawda, przez tego naszego braciszka było dużo kłótni...No ale dobra...W każdym razie bardzo mi się bez nich nudzi, a w związku z tym postanowiłam że kogoś odwiedzę...Nie rodzeństwo, ponieważ ich już dobrze znam. Chciałabym w końcu poznać kogoś innego. Co prawda, znam (raczej) wszystkie wilki z watahy, ale tylko z wyglądu i z imion, a chciałabym chociaż parę znać z charakteru...
No więc ruszyłam do jakiejś losowej jaskini. 'Zapukałam' i otworzył mi jakiś basior..Jego, jeszcze nie znam.
-Hej, jestem Chanel- przywitałam i uśmiechnęłam się.
-Cześć, czemu przyszłaś, co się stało?- spytał.
-W sumie...Bez powodu, po prostu bardzo mi się nudzi, postanowiłam kogoś odwiedzić, no i akurat wylosowałam twoją jaskinię...Nie przeszkadzam?
<Assuva?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz