Pewnego dnia gdy poszłam uczyłam szczeniaki podstawowych komend... Wtem
poszłam po patyki do aportowanie. Idąc zamyślona wpadłam na Nerkadia.
Po chwili gdy on wstał, podał mi łapę i pomógł mi wstać ja na to :
Bardzo przepraszam, ale ze mnie gapa, czasem tak mam że ...
Spokojnie, nie musisz się tłumaczyć, to ja przepraszam.
Nie wiedziałam co powiedzieć ponieważ Nerkadio bardzo mi się podoba.
gdy nastał moment ciszy on zapytał
- Mogę się pobawić z maluchami?
- Nie chcemy ci przeszkadzać, to prawdziwe urwisy
- Spoko, spróbujemy
Bawili się świetnie, aż miło było na niego patrzeć... znaczy na nich
Wtedy podszedł do mnie i...
<Nerkaido?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz