Honor, odwaga, dobroć, nadzieja - najważniejsze cechy wilka. Posiadasz je? W takim bądź razie dołącz!

czwartek, 23 maja 2013

Od Picalla - C.D Selen

Po tym gdy Selen wyszła zapłakana z jaskini Hypnosa, bardzo się zmartwiłem byłem tak zmęczony, wyczerpany że byłem bliski utraty życia. Hypnos rzekł:
- Zostań, musisz odpoczywać.
Wtedy nakrzyczałem na niego i na wszystkich dlaczego powiedzieli Selen że nie chcę jej widzieć!? Nic nie odpowiedzieli. Cały posiniaczony, zmartwiony, wyszedłem z jaskini. Przyjaciele powiedzieli że z rany sączy się dalej krew i może dojść do zakażenia. Zobaczyłem naszyjnik który dałem Selen, leżąćy na ziemi. Nie wiedziałem co teraz robić! A więc pobiegłem przed siebie. Biegłem biegłem aż dobiegłem do doliny magicznych jezior. Gdy chciałem się napić, straciłem równowagę i przytomność. Obudziłem się koło południa cały zmarznięty od wody. Pobiegłem dalej, znów przed siebie, napotykałem na różne przeszkody, ale nie poddawałem się.
Szukałem, węszyłem tropiłem i nic.
Pewnego dnia zobaczyłem ptaka:

 Był to piękny feniks. Umiałem się z nim porozumiewać. Więc razem szukalśmy Selen, on latał a ja węszyłem.
W końcu mój ptak zaczął świergotać, śpiewać tak pięknie. Wskoczyłem na wielką skałe i zobaczyłem gniazdo, leżała w nim smoczyca i moja ukochana Selen.
Szybko podbiegłem do niej.
- Selen! Selen! - krzyknąłem
Gdy mnie zobaczyła zmieszało ją.
- Co ty tu robisz - odparła ze łzami w oczach
- Szukałem cię, 6 dni i 6 nocy. Nareszcie cię znalazłem. -
- Nie rozumiem dlaczego się tak zachowali.
Wtedy mój feniks wyczuł że dzieje się coś złego. Nagle zachwiałem się i przewróciłem do tyłu, spadając ze skały...

<Selen?>
Mała uwaga - pisze się wyszedłem, a nie wyszłem. Będę robić tak każdemu, kto popełni taki głupi błąd. Jeśli nie umiesz pisać płcią przeciwną, nie zakładaj wilka tej płci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz