Gdy tak Tristan ze mną flirtował, podeszła do nas Glimmer. Gwałtownie go odepchnęłam, żeby sobie nie robić siary przed siostrą.
- Hej... Ripple... - ukrywała śmiech. Spojrzałam na nią wrogo, mrużąc oczy
- Zero komentarzy - warknęłam, poirytowana
- Dobra, dobra.. - teraz się już śmiała.
- Odejdź, bo jak teraz tego nie zrobisz, medycy będą cię musieli składać - cały czas byłam wrogo nastawiona
- Tak, tak... - śmiejąc się odeszła
- Znasz ją? - spytał Tristan
- Niestety tak... To moja siostra...
<Tristan?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz