- Nie można przyjść, żeby zobaczyć co u ciebie? - rozejrzałam się po jaskini. Mój wzrok przykuł jakiś dziwny obraz, ale dobra tam. Jego jaskinia, jego wystrój.
- Można, można... - westchnął
- Można, można... - westchnął
- Coś nie tak? - spojrzałam na niego
- Nie... Wszystko ok...
- Na pewno? - zmrużyłam oczy
- Tak...
- Jesteś tego pewien?
- Tak...
- Definitywnie?
<Nerkaido?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz