To pytanie zwaliło mnie z nóg..A raczej łap..Chociaż z chęcią powiedziałabym 'Tak'..Ale kazał mi zapomnieć..
-Em..Na pewno chcesz, żebym zapomniała o tym pytaniuu?- powiedziałam cicho.
-Tak..Przepraszam cię za to..Jestem strasznie głupi..- powiedział tak samo jak ja.
-Nie.Nie mogę się zgodzić..Wiele wilków mają takie sytuacje.
-Yhy..- powiedział bez przekonania.
-Heh..No dobra, nic się nie stało..Idziemy gdzieś na spacer?-spytałam..Nie mogłam zapomnieć o tym pytaniu..
-Ehm..dobra- powiedział cicho.
Ruszylimy, podczas drogi, powiedziałam:
-Em..Zack..Ja nie mogę zapomnieć o tym pytaniu..Odpowiem ci..Ja..Tak..
<Zack?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz