- Rozumiem cię ale nie musiałaś od razu uciekać gdy ci powiedzieli że cię
nie potrzebuje! Ja w Twojej obronie prawie straciłem życie. I nie jestem
z tego powodu nieszczęśliwy. Jestem nieszczęśliwy bo nie chcesz mi
uwierzyć że cię kocham.
- Jak chcesz mnie sprawdzić? Staram się jak mogę żeby nasz związek rozkwitł. A po drugie: Dziękuje Samiro!
- A ty zrób co uważasz. Powiedz mi tylko czy mam sobie nadzieje robić. Jesteś na mnie zła o coś czego nie zrobiłem, ja byłem na łożu śmierci.Umierałem, a teraz nie ma kto mnie zabardzo leczyć bo Hypnos nie żyje.
Ruszyłem w swoją stronę, dalej posiniaczony i poobijany
- Jak chcesz mnie sprawdzić? Staram się jak mogę żeby nasz związek rozkwitł. A po drugie: Dziękuje Samiro!
- A ty zrób co uważasz. Powiedz mi tylko czy mam sobie nadzieje robić. Jesteś na mnie zła o coś czego nie zrobiłem, ja byłem na łożu śmierci.Umierałem, a teraz nie ma kto mnie zabardzo leczyć bo Hypnos nie żyje.
Ruszyłem w swoją stronę, dalej posiniaczony i poobijany
<Selen?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz