-Blood..Ja..No, tak..- powiedziałam cicho.
-Na serio?
-Tak, też cię kocham..- uśmiechnęłam się.
-Jej, ale super!- krzyknął i przytulił mnie.
-Wiem.- zaśmiałam się i też go przytuliłam.-A teraz, chyba trzeba powiedzieć twoim rodzicom, nie?- dalej się uśmiechałam.
-Jasne!Chodź!- powiedział, po czym pobiegł w stronę jaskini Akimiego i Skayres. Poszłam obok niego. Podczas drogi, zapoznaliśmy się ze sobą jeszcze bardziej. Kiedy doszliśmy do jaskini, był w niej tylko Akimi.
-Cześć tato!
-Cześć, co jest?- spytał.
-Widzisz, wiedziałem że wieczór kawalerski się na coś przyda!- nie zbyt wiedziałam o co mu chodzi, ale dobra..- Skorzystał na tym i Jake, i ja!- powiedział wesoło.
-Tak?To która jest tą szczęściarą, albo i nie?- zaśmiał się Akimitsu.
Blood wychylił głowę zza jaskini, i kazał mi wejść. Zrobiłam, tak jak mi powiedział.
-Dzień dobry..- powiedziałam cicho.
<Akimitsu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz