- Jeszcze się pytasz? - uśmiechnęłam się
- Rozumiem, że tak - odwzajemnił uśmiech
Pobiegliśmy w stronę Lasu Artemidy. Zapolowaliśmy na łosia, a ten po chwili padł.
Gdy jedliśmy mięso, podeszła do nas Violetta.
- Violet! - ucieszyłam się
- Hej Moon, hej Jake - powiedziała smutna
- Co się stało? - podeszłam do niej
- Eh... Nic... - westchnęła
- No powiedz... Jesteśmy przyjaciółkami, mi możesz powiedzieć... - spojrzałam jej w oczy
Odpowiedziała mi ciszą
- Powiesz co się stało?
<Violet?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz