-Ty też się bardzo zmieniłaś..Wcześniej miałaś na sobie takie ciemne kolory, a teraz?Wszystko odwrotnie!- powiedziała.
-Dzięki- powiedziałam cicho, i uśmiechnęłam się.- Ja w to nie wierzę..Jeszcze przed wczoraj byłam malutka..
-Heh..- powiedział Sprinter.- Ale to że nie jesteśmy już mali, nie oznacza że nie możemy się już bawić!- zaśmiał się, i podbiegł do mnie.
-Berek!
Black Shadow położyła się pod drzewem, i patrzyła na nas.
Zanim zaczęłam kogoś gonić, wszyscy już bardzo się oddalili, myślałam, że nigdy ich nie dogonię..
Pobiegłam w stronę Belli. Ale się myliłam! Nie minęło parę sekund, a już byłam przy niej!
-Na chwilę stop zabawa..Gold, jak ty to zrobiłaś?Przecież przed chwilą byłaś tam!- powiedziała Bella, i wskazała kopytem miejsce, w którym przed chwilą stałam. Po chwili dobiegli do nas Sprinter i Fiona.
-Nie wiem..Ale to jest dla mnie wielkie zdziwienie..Myślałam że nigdy was nie dogonię..
'Też bym tak chciała..'- usłyszałam głos Fiony, ale przecież patrzyłam na nią i nic nie mówiła!
'Czad!'- teraz to był głos Sprintera..
Nie rozumiem o co chodzi..
-Musze już iść..Pa!- powiedziałam zamyślona, i poszłam w stronę Black Shadow.
-Szkoda..Przyjdziesz jutro?- spytała Fiona.
-Tak!- odpowiedziałam dalej zamyślona.
-Już koniec zabawy?Szybko.- powiedziała mama, i ruszyła obok mnie.
Podczas drogi, powiedziałam:
-Mamo, co się ze mną dzieje?
-Nie rozumiem..
-Jak bawiliśmy się w berka, Bella była bardzo daleko mnie, a jak zaczęłam ją gonić, nie minęło parę sekund, i przy niej byłam..A potem, usłyszałam w głowie głosy Sprintera i Fiony..
-Dzięki- powiedziałam cicho, i uśmiechnęłam się.- Ja w to nie wierzę..Jeszcze przed wczoraj byłam malutka..
-Heh..- powiedział Sprinter.- Ale to że nie jesteśmy już mali, nie oznacza że nie możemy się już bawić!- zaśmiał się, i podbiegł do mnie.
-Berek!
Black Shadow położyła się pod drzewem, i patrzyła na nas.
Zanim zaczęłam kogoś gonić, wszyscy już bardzo się oddalili, myślałam, że nigdy ich nie dogonię..
Pobiegłam w stronę Belli. Ale się myliłam! Nie minęło parę sekund, a już byłam przy niej!
-Na chwilę stop zabawa..Gold, jak ty to zrobiłaś?Przecież przed chwilą byłaś tam!- powiedziała Bella, i wskazała kopytem miejsce, w którym przed chwilą stałam. Po chwili dobiegli do nas Sprinter i Fiona.
-Nie wiem..Ale to jest dla mnie wielkie zdziwienie..Myślałam że nigdy was nie dogonię..
'Też bym tak chciała..'- usłyszałam głos Fiony, ale przecież patrzyłam na nią i nic nie mówiła!
'Czad!'- teraz to był głos Sprintera..
Nie rozumiem o co chodzi..
-Musze już iść..Pa!- powiedziałam zamyślona, i poszłam w stronę Black Shadow.
-Szkoda..Przyjdziesz jutro?- spytała Fiona.
-Tak!- odpowiedziałam dalej zamyślona.
-Już koniec zabawy?Szybko.- powiedziała mama, i ruszyła obok mnie.
Podczas drogi, powiedziałam:
-Mamo, co się ze mną dzieje?
-Nie rozumiem..
-Jak bawiliśmy się w berka, Bella była bardzo daleko mnie, a jak zaczęłam ją gonić, nie minęło parę sekund, i przy niej byłam..A potem, usłyszałam w głowie głosy Sprintera i Fiony..
<Black Shadow?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz